W naszych czasach czasami zdarza się, że maluch już od najmłodszych lat potrafi posługiwać się sprzętem elektronicznym. Znaczenie ma tutaj między innymi telefon i komputer. Dorośli najczęściej ciekawość dziecka odczytują, jako przejaw jego inteligencji więc poklaskują jego poczynaniom. Niestety w rzeczywistości nie jest to dobre. Większość maluchów nauczonych od pierwszych lat życia posługiwania się tego typu sprzętem w czasie szkolnym radzi sobie o wiele gorzej od innych. Związane jest to przede wszystkim z uzależnieniem naszej pociechy od Sieci, dla którego staje się to jedyny i najistotniejszy świat. To co jest dookoła nie ma już znaczenia. Jeśli chodzi o przedmiot informatyki w placówkach edukacyjnych oczywiście jest to potrzebne, mimo wszystko najwcześniej od piątej lub czwartej klasy szkoły podstawowej. Nasze pociechy są wtedy w takim stopniu rozwinięte, aby zrozumieć zagrożenia płynące z komputera. Trzeba przypomnieć też o właściwym organizowaniu tego typu zajęć. Dzieciom trzeba wpoić, że Sieć to nie jedynie zabawa, a głównie narzędzie pracy. Mimo wszystko uzależnianie się dzieci od przestrzeni wirtualnej to nietrudne do zaobserwowania zjawisko, które musimy ograniczać. W przeciwnym razie bardzo trudno będzie za kilka lat o naprawdę najlepszej klasy fachowców i specjalistów.